Dnia 23 sierpnia 2021r. na terenie Miejskiego Domu Kultury w Kaletach miał miejsce drużynowy czwórmecz szachowych reprezentacji Kalet, Koszęcina, Woźnik i Psar. W każdej z drużyn wystąpiła pełna obsada.

Na samym początku na prośbę zawodników zmieniliśmy pierwotne tempo z 10 na 5 minut na zawodnika celem zwiększenia ilości rund, co pozwoliło zwiększyć ich ilość z 3 do 6, systemem mecz i rewanż. Nasz szachowy turniej drużynowy ma już swego rodzaju tradycję. Wcześniejszą jego formą były coroczne zmagania drużyn z Kalet  i Woźnik. Obecnie rozszerzyliśmy format do czterech miejscowości, co podniosło rangę turnieju. Był to jednocześnie debiut szachistów z Psar z uwagi na to, że od czerwca 2021 rozpoczęła tam działalność filia MGOK w Woźnikach, tym samym rozszerzyła swoją działalność sekcja szachowa z Woźnik.

Szachistów na początku bardzo ciepło przywitał dyrektor MDK w Kaletach Marian Lisiecki, a teraz w dużym skrócie jak wyglądała walka. W rundzie pierwszej mieliśmy pojedynki Koszęcin – Psary i Kalety – Woźniki. W drużynie z Koszęcina wszyscy zawodnicy zainkasowali punkty osiągając 4 pkt., co w rezultacie dało im już na starcie solidną przewagę nad pozostałymi. W drugim pojedynku grały drużyny, które rywalizowały z sobą już wielokrotnie. Woźniki miały w swoim składzie, na pierwszej szachownicy świeżo upieczonego wice-mistrza Śląska juniorów do lat 14-tu Kamila Mośnego, na drugiej szachownicy doświadczonego gracza – Macieja Najdera, na trzeciej szachownicy zastąpiła Krzysztofa Dziubińskiego Emilia Żylak, a na czwartej szachownicy dzielnie w zastępstwie za Jakuba Popielskiego rywalizowała Natalia Wanat. Pojedynek zapowiadał się bardzo ciekawie. Ostatecznie po 1 i 2 rundzie obydwie drużyny osiągnęły po 2 pkt. Po dwóch rundach sytuacja przedstawiała się następująco: Koszęcin – 4 pkt, Kalety i Woźniki – 2 pkt, Psary – 0 pkt.

Kolejne rundy 3 i 4 to spotkania Psary – Woźniki i Koszęcin – Kalety. W pojedynku z Woźnikami w drużynie z Psar błysnął Oliwier Trela pokonując koleżankę z Woźnik Emilię Żylak 1,5-0,5 pkt. Na co odpowiedziała Natalia Wanat pokonując koleżankę Maję Klabis z Psar 2 – 0 pkt. Ostatecznie Woźniki wygrały zdobywając komplet 4 pkt.

W drugim meczu wynik jest swego rodzaju niespodzianką Koszęcin stanął na drodze Kaletom uzyskując remis w każdej  rundzie. W tych pojedynkach należy wyróżnić grającego na pierwszej szachownicy Macieja Pietrek z Koszęcina, w trzej rundzie wygrywając partię zdecydował o remisie swojej drużyny. Podkreślę, że przebieg tego spotkania był niezwykle zacięty, a wynik zadecydował o końcowym sukcesie zwycięskiej drużyny. Ostatecznie po czwartej rundzie mieliśmy następującą sytuację punktową: Koszęcin – 6 pkt, Woźniki – 6 pkt, Kalety – 4 pkt i Psary – 0 pkt.

Ostatnie rundy 5 i 6, Kalety grały z Psarami a Woźniki z Koszęcinem. Daje się zauważyć profesjonalizm szachistów z Kalet – wszyscy oni trenują w MDK Kalety od wielu lat i w tym pojedynku odnoszą przekonywujące zwycięstwo. W meczu Woźniki – Koszęcin ważny był pojedynek na pierwszej szachownicy Kamil Mośny – Maciej Pietrek rozstrzygnięty na korzyść Kamila 1,5 – 0,5 pkt. Jednak o końcowym zwycięstwie zawodników z Koszęcina zadecydowały wyniki na dwóch ostatnich szachownicach, na których zwyciężali Krzysztof Pietrek i Ignacy Fronczek.

Ostateczne wyniki końcowe przedstawiały się następująco: 1. Koszęcin – 10 pkt, 2. Kalety – 8 pkt, 3. Woźniki – 6 pkt, 4. Psary – 0 pkt.  Można przyjąć, że turnieju w pełni zaprezentowali umiejętności zawodnicy grających na co dzień w szachowych sekcjach w swoich miejscowościach. Na szczególną pochwałę zasługuje postawa zawodników z Psar, którzy rozpoczęli swoją szachową przygodę tak naprawdę w tym roku. Grają krótko, bo od dwóch, trzech miesięcy, ale pełni byli woli walki i determinacji. Być może za kilka lat zaskoczą bardziej doświadczonych graczy formą i wynikami.

Tekst i zdjęcia: Marek Rupik, instruktor szachowy

[Show slideshow]

1 2 ►