Dnia 1 kwietnia 2023 r. na terenie Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Woźnikach miał miejsce „Wiosenny Turniej Szachowy”. Turniej jest imprezą integracyjną, a tym razem miał również charakter międzynarodowy, gdyż wystąpił zawodnik reprezentujący Ukrainę Wania Iwan-Galaziuk trenujący w chwili obecnej w klubie MDK Kalety. Skala reprezentacji miejscowości była imponująca. Wystąpili reprezentanci miejscowości: Woźniki, Koziegłowy, Koziegłówki, Psary, Dyrdy, Kamieńskie Młyny, Huta Stara B, Częstochowa, Jaworzno, Tarnowskie-Góry, Piasek, Koszęcin, Kalety, Babienica, Hutki, Kłobuck, Rzeniszów, Mzyki. Ogółem przystąpiło do zawodów 48 zawodników. Rozegrano 9 rund po 10 minut na zawodnika.
Kilkoro zawodników posiadało kategorie szachowe przy czym jeden z uczestników, późniejszy zwycięzca miał kategorię szachową I++, czyli reprezentował klasę gry prawie kandydata na mistrza. Przejdźmy do wyników, zwyciężył Mateusz Lichorad, miejsce drugie zajął Mateusz Płonka, a na trzecim uplasował się Adam Wandor. Najlepszym zawodnikiem z Gminy Woźniki i jednocześnie najlepszą zawodniczką została tym razem Emilia Ryszka, która ukończyła turniej na miejscu 7, niewiele dalej od niej był kolejny nasz reprezentant Maciej Najder i na trzecim w tej klasyfikacji uplasował się Jakub Cyl. Miejsce drugie w klasyfikacji najlepszych zawodniczek zajęła Dominika Grząś, a trzecie Emilia Żylak. Większość z zawodników posiadaczy kategorii szachowych uplasowała się na pierwszych 25 miejscach. Było widać wyraźnie różnicę w przygotowaniu klubowym zawodników.
Turniej w Woźnikach miał doskonałą oprawę dzięki staraniom pracowników MGOK Woźniki, w sędziowaniu pomagał mi Pan Michał Zych z Kamienicy Polskiej. Uczestnicy w trakcie gry otrzymali poczęstunek. Myślę, że wszyscy zawodnicy będą miło wspominać tę imprezę jeszcze po wielu latach. Ja ze swej strony dodam, że poradziliśmy sobie całkiem nieźle z dość dużą frekwencją tym razem. Odnoszę wrażenie, że turnieje szachowe coraz częściej stają się imprezami masowymi, co bez wątpienia przyczynia się do popularyzacji tej dyscypliny. Na koniec dodam, że arcymistrz Jan Krzysztof Duda ostatecznie nie mógł przybyć na rozdanie nagród, gdyż miał w tym czasie ważny wyjazd na turniej szachowy z udziałem Mistrza Świata. Informacja o jego planowanej obecności w MGOK w Woźnikach była prima aprilisowym żartem.
Marek Rupik